Franciszek Makowiecki
Najstarszy czynnie wyplatający mistrz wikliniarstwa z Wólki Łętowskiej


Franciszek Makowiecki, rocznik 1928, to żywa legenda Wólki Łętowskiej – najstarszy czynnie pracujący mistrz wikliniarstwa w tej części Polski. Od dzieciństwa, podpatrując rodzinne tradycje, uczył się wyplatania koszy i kufrów. Później szlifował swój kunszt w Spółdzielni Pracy „Zgoda” w Leżajsku, gdzie rzemiosło nabierało wymiaru sztuki.
Nie tylko wyplata – uprawia także wiklinę, znając wszystkie sekrety zakładania i prowadzenia plantacji. Dla niego każdy pęd to historia, a każda plecionka – opowieść o cierpliwości i harmonii z naturą. „Wiklina daje mi życie – zdrowie fizyczne i spokój ducha” – powtarza z uśmiechem.
Ale Franciszek Makowiecki to nie tylko mistrz koszykarskiego kunsztu. To człowiek-instytucja: prowadzi kronikę dziejów Wólki Łętowskiej, Łętowni i okolic, zbiera dokumenty, pamiątki, zdjęcia. Był strażakiem, pełnił funkcję wójta wsi, angażował się w sprawy lokalnej społeczności. Historia i tradycja mają w nim nie tylko badacza, ale i strażnika.
Jest ojcem, dziadkiem i pradziadkiem, a jego dom wypełniają ręcznie wyplatane kufry i bieliźniarki – piękne, praktyczne i trwałe. W jego dłoniach wiklina zamienia się w dzieła, które łączą dawną wiejską tradycję z ponadczasową elegancją.
Franciszek Makowiecki to prawdziwy człowiek-orkiestra, a jego życie jest dowodem na to, że pasja i rękodzieło mogą być źródłem długowieczności – w zdrowiu, sile i radości tworzenia.



